„Jesteście przeciwko ochronie patentowej bo sami żadnego patentu nie opracowaliście. Można to porównać do tych którzy są przeciwko własności nieruchomości bo sami takich nieruchomości nie mają.”
Tak samo jestem przeciwko płacy minimalnej, choć sam zarabiam znacznie więcej. Drogi Stanisławie – rzymska zasada: nemo iudex in causa sua.
Wolałbyś, żeby o patentach dyskutowali ci, którzy budują na nich fortuny? Jaki jest sens pytania o opinie w danej sprawie tych, którzy są bezpośrednio zainteresowani korzyściami wynikającymi z tej sprawy?